Na stokach w Karkonoszach pojawił się pierwszy śnieg

0
416

Po ciepłym i słonecznym październiku wraz z nadejściem listopada w górach pojawiły się pierwsze przymrozki, które zwiastują zbliżającą się zimę. Stacje narciarskie są na ostatniej prostej przygotowań do sezonu narciarskiego, a w niektórych rozpoczęła się już produkcja śniegu.

Początek listopada tradycyjnie już przyniósł w wyższych partiach gór pierwsze opady śniegu. Nie inaczej sytuacja wygląda w Karpaczu, gdzie na Śnieżce pojawił się już pierwszy biały puch w tym sezonie. Pierwsze przymrozki pojawiły się również w niższych częściach gór jak i kotlinach górskich. Jest to dobra wiadomość w szczególności dla miłośników sportów zimowych, którzy z niecierpliwością oczekują na rozpoczęcie nowego sezonu.

Ostatnia prosta przygotowań do sezonu zimowego trwa już w stacjach narciarskich. W większości z nich wyciągi przeszły już niezbędne przeglądy techniczne, serwisy, a armatki zostały rozlokowane na stokach. W stacji narciarskiej Winterpol Karpacz Biały Jar rozpoczęto już produkować pierwszy śnieg, pomimo występujących jeszcze dodatnich temperatur. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu nowoczesnego i jednego z nielicznych urządzeń jakim jest fabryka śniegu (Snow Factory), która stanowi uzupełnienie tradycyjnego systemu naśnieżania składającego się z armatek śnieżnych.

Fabryka śniegu umożliwia produkcję śniegu nawet w dodatnich temperaturach tych sięgających do + 20°C. Urządzenie w szybki sposób ochładza wodę do temperatury zamarzania i w efekcie końcowym otrzymywane są „suche śnieżynki” o najwyższym stopniu zamrożenia. Urządzenie jest gotowe do pracy zaraz po podłączeniu do prądu i wody oraz może pracować przez całą dobę, bez względu na temperaturę powietrza i wody.

„Nasz system naśnieżania co roku umożliwia nam rozpoczęcie produkcji śniegu już z początkiem listopada co bezpośrednio przekłada na szybką inaugurację sezonu narciarskiego” – mówi Grzegorz Głód z stacji narciarskiej Winterpol Karpacz.

„Ostateczna data otwarcia tras narciarskich pozostaje jeszcze nieznana i jest uzależniona od zapowiadanych przymrozków, ale najpewniej będzie to jak co roku początek grudnia” – dodaje.

Według prognoz pod koniec listopada można się spodziewać opadów śniegu oraz przymrozków, które będą występować również w trakcie dnia i umożliwią dodatkowo uruchomienie tradycyjnych armatek, które mogą pracować tylko przy ujemnych temperaturach.

W Białym Jarze zainstalowano również wysokowydajny agregat prądotwórczy, który zagwarantuje ciągłość pracy stacji narciarskiej nawet w przypadku wystąpienia przerw w dostawie energii elektrycznej.

Perspektywa otwarcia sezonu z początkiem grudnia staje się coraz bardziej realna. Na chwilę obecną wszystkim miłośnikom sportów zimowych nie pozostaje nic innego jak przygotować sprzęt oraz budować formę przed nadchodzącym i długo wyczekiwanym sezonem.