Bike Maraton pod Ślężą czyli Wielki Finał w Sobótce

0
419

W środę, 5 października, organizatorzy kończą przyjmowanie zgłoszeń z pakietów wykupionych przez zawodników. W piątek, 7 października, Biuro Zawodów przyjmuje ostatnie zgłoszenia i wydaje numery startowe od godziny 17:00 do 19:00. W sobotę, 8 października, wznawia pracę o godzinie 8:00 rano. O 10:00 startuje GIGA. Od 11:00 sektory startowe MEGA i CLASSIC. FUN jedzie o 11:35. W tym samym czasie rozpoczną się zawody dla dzieci, czyli PKO Ubezpieczenia Junior Race. Tego dnia, 8 października, rozpocznie się Wielki Finał Bike Maratonu 2022.

Rejestracja zawodników: https://bikemaraton.com.pl/zgloszenia/

Baza zawodów, biuro, strefa expo, strefa gastronomiczna, wyścigi dla dzieci, dekoracje, start i meta – kompleks i stadion sportowy Ślężańskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sobótce.

Wskazówki dojazdu oraz lokalizacja parkingów: https://bikemaraton.com.pl/sobotka/biuro-zawodow/

Po wszystkich niezbędnych wydarzeniach związanych z ostatnią edycją Bike Maratonu 2022 czeka nas oczywiście uroczysta gala finałowa i dekoracja w klasyfikacji generalnej cyklu. Ta wieczorna część Bike Maratonu w Sobótce zaplanowana jest na godzinę 19:30.

Program ostatniej edycji Bike Maratonu 2022: https://bikemaraton.com.pl/sobotka/program-imprezy/

FUN będzie miał w Sobótce 17 km i 460 m w pionie – w sam raz żeby rodzinnie i rekreacyjnie dokręcić do końca sezonu i do końca generalki. Na dystansie CLASSIC finał oferuje 27 km i 840 m w pionie, więc też będzie to raczej
szybki wyścig. Rozjazd między dystansem CLASSIC i MEGA znajduje się już na 9 km, a limit czasu na dojechanie do tego miejsca wynosi godzinę i dziesięć minut. MEGA to już 47 km i 1350 m przewyższeń i wyścig ten przejedzie sporo z tego, co trzeba będzie zaliczyć na dystansie GIGA (70 km i 2140 m w pionie). Po 33 km weryfikacja limitu czasu – 3 godziny to maksymalny wynik, który uprawni do kontynuowania jazdy na drugim okrążeniu.

Masyw Ślęży zostanie przez uczestników Bike Maratonu spenetrowany bardzo dokładnie, a mimo tego, że to kolejny finał w tym miejscu, trasa znów zaskoczy niespodziankami i różnorodnością. Będą zatopione z kolorowych liściach trawersy, widokowe polany, kręte single i mocne podjazdy jakich nie powstydzi się żaden górski maraton. Po okrążeniu masywu Wieżycy, trasa trawersować będzie Ślężę, powoli docierając w wyższe partie góry. Sprowadzi kilka razy do samego podnóża by potem, kolejnym wariantem, ponownie zdobywać wysokość. Przetoczy się aż do Sulistrowic i Będkowic, wróći pod Wieżycę i zaatakuje Ślężę z drugiej strony.

Sama trasa, jak i miejsce wyścigu to marzenie każdego finału. Jeśli pogoda dopisze – wszystko to odbędzie się w soczystych jesiennych barwach. Jeśli nie dopisze – czeka nas maraton w wersji „extreme”, który na pewno dołączy do grupy tych najczęściej wspominanych.

Kiedy opadną emocje związane z finałem Bike Maratonu, a świętowanie się zakończy, na szosy wokół Ślęży wyjadą kolarze szosowi. Niedziela to dzień finału cyklu PKO Ubezpieczenia Via Dolny Śląsk i Runda Spadających Liści, czyli ostatni tegoroczny wyścig w Sobótce.